Turyści zwiedzający Prowansję często pomijają winnice myśląc, że trzeba znać się na winie, aby je odwiedzić. Nic bardziej mylnego! Winnice w Prowansji to atrakcja dla każdego, w dodatku bardzo przyjemna i najczęściej darmowa. Oto 10 polecanych winnic prowansalskich.
Winnice w Prowansji to taka sama atrakcja regionu, jak urocze kamienne wioski i miasteczka, pola lawendy i gaje oliwne. Turyści często sądzą jednak, że aby zwiedzać winnice trzeba się znać na winie. To na szczęście nie jest prawda, dlatego każdego zachęcam do wizyty w chociaż jednej lub dwóch winnicach.
Jeśli nie chcesz czytać, możesz posłuchać odcinka mojego podcastu Życie we Francji, w którym opowiadam o zwiedzaniu prowansalskich winnic:
Zwiedzanie winnic w Prowansji nie jest trudne, bo takich miejsc jest mnóstwo i najczęściej nie trzeba nic płacić za wizytę. Ciekawe winnice znajdują się nawet w Nicei, a także po drodze do kanionu Verdon, obok Saint-Tropez i oczywiście dalej – w okolicach Aix-en-Provence czy Awinion. Wybór jest ogromny. O tym, jak zwiedzać winnice w Prowansji napisałem na końcu tego artykułu.
10 winnic w Prowansji, które warto odwiedzić
W tym artykule znajdziesz 10 polecanych winnic, które moim zdaniem warto odwiedzić w Prowansji. Jeżeli ten temat ci się spodoba i zapragniesz dodatkowych adresów oraz winnych historii, polecam mój znacznie dłuższy artykuł: Prowansalskie winnice, w którym znajdziesz też mapę winnic i sporo dodatkowych podpowiedzi.
Château de Cremat
Winnica Château de Cremat (442 Chemin de Crémat, 06200 Nice) należy do apelacji nicejskiej Bellet i znajduje się w Nicei. Produkuje się tu dobre wina białe i różowe oraz czerwone. Produkcja jak i cała apelacja są niewielkie, a ciekawostką tej winnicy jest fakt, że właśnie stąd Chanel wzięła swoje logo.
Jest co prawda kilka historii mówiących o tym, skąd pochodzi logo projektantki, ale faktem jest, że była ona przyjaciółką właścicielki Château de Cremat, które w swoim logo ma słynne obrócone CC. Do dzisiaj można je zobaczyć nad wejściem do posiadłości. Winnica ta należy do najstarszych we Francji. Do dzisiaj przechowuje się tam beczki z winem w tunelach wykopanych ponad 2000 lat temu przez rzymskich żołnierzy (w tym samym celu).
Niedaleko znajduje się inna winnica z tej samej apelacji – Château de Bellet. Wina tego producenta były serwowane podczas ślubu księcia Alberta II z Monako z Charlene Wittstock w 2011 r. Cała produkcja w ramach apelacji jest ekologiczna.
Château Font du Broc
Château Font du Broc (Chemin de la Font du Broc, 83460 Les Arcs) to jedna z moich ulubionych winnic. Miejsce to jest ładne i stylowe, a ich czerwone wino bardzo mi smakuje. Posiadłość należy do lokalnego biznesmena, który dorobił się majątku na puntach serwisowych samochodów. Winnicę zbudował w 1979 r., a jej najciekawsze miejsce znajduje się głęboko pod ziemią.
To okazała piwnica, w której wino dojrzewa w beczkach. Jej wnętrze przypomina zamkową komnatę, a faktycznie było wzorowane na pomieszczeniu z opactwa Thoronet. Warto wiedzieć, że zwiedzanie piwnicy jest możliwe odpłatnie i tylko po uprzedniej rezerwacji. Więcej o zwiedzaniu winnic piszę na końcu.
Château Font du Broc warto odwiedzić jadąc autostradą z Nicei do kanionu Verdon lub Saint-Tropez. Znajduje się ona zaledwie kilka kilometrów od zjazdu z autostrady. Tuż obok jest też inna ciekawa winnica: Château Sainte Roseline.
Domaine Bertaud Belieu
Domaine Bertaud Belieu (635 RD61, Route de Ramatuelle, 83580 Gassin) to winnica, którą widzi każdy wjeżdżający do Saint-Tropez, bo znajduje się ona tuż obok drogi. Uwagę przyciąga budynek wyglądający jak kościół, a jest to magazyn na beczki z winem. Właśnie w tej winnicy Leonardo DiCaprio zorganizował w 2016 r. imprezę charytatywną swojej fundacji. Zebrał wtedy 45 mln dolarów na ratowanie planety.
Różowe wino z winnicy jest serwowane w wielu restauracjach i klubach na półwyspie Saint-Tropez, a w Nowym Jorku i Las Vegas jest znane jako „rosé bi-bi z Saint-Tropez”. W pobliżu znajduje się inna popularna winnica: Château Minuty.
Château Barbebelle
Château Barbebelle (D 543, 13840 Rognes) przenosi nas w okolice Aix-en-Provence. Jest to jedna z najstarszych winnic w pobliżu dawnej stolicy Prowansji (posiadłość pochodzi z XVI w.) i co ciekawe, jest zarządza przez zaledwie 30-letnią kobietę.
Winnica należy do kategorii vignerons indépendants, co oznacza, że produkuje wino z własnych winorośli, które jest butelkowane bezpośrednio przez producenta. Poza winem można na terenie posiadłości zobaczyć ładne i stare fontanny.
Château La Coste
Château La Coste (2750 Route De, 13610 Le Puy-Sainte-Réparade) to winnica nowoczesna, która jest zarazem galerią sztuki pod gołym niebem. Cała posiadłość stanowi połączenie architektury, wina i sztuki i – co chyba będzie wyjątkiem w tym artykule, jest ciekawym miejscem także dla rodzin z dziećmi. Ogromne dzieła sztuki współczesnej są tu rozstawione na dużym terenie, między winoroślami i w lesie, a ich poszukiwanie może być świetną zabawą dla najmłodszych.
Na terenie tej winnicy znajdują się też restauracje.
Domaine de la Citadelle
Domaine de la Citadelle (601 Route de Cavaillon, 84560 Ménerbes) to winnica reprezentująca serce Prowansji, czyli region Luberon. Należy ona do francuskiego biznesmena i producenta filmowego, który jest także miłośnikiem wina i kolekcjonerem korkociągów. Na terenie winnicy znajduje się muzeum otwieraczy do wina, a w bogatej kolacji można znaleźć nawet korkociąg z Polski z napisem „turysta”.
W pobliżu znajduje się Château La Canorgue, winnica, w której kręcono film Dobry Rok z Russelem Crowe w roli głównej.
Mas de La Dame
Mas de La Dame (13520 Baux-de-Provence) to bardzo ciekawe miejsce na mojej liście. Po pierwsze dlatego, że znajduje się w pięknym regionie Alpilles, między Awinionem, a Arles. Po drugie: tuż obok winnicy jest wspaniałe miasteczko prowansalskie Les Baux-de-Provence z niezwykłymi Kamieniołomami Światła. Po trzecie: o winnicy tej pisał Nostradamus, a Vincent van Gogh uwiecznił ją na swym obrazie. Po czwarte: jej współwłaścicielką jest Anne Poniatowski, która w 2020 r. została merem Les Baux. Po piąte: zastępcą pani mer jest słynny Jean Réno znany chociażby z Leona Zawodowca, ale to już nie ma związku z winnicą.
Tyle ciekawostek o jednym miejscu, a jeszcze nawet nie napisałem o ich aksamitnym czerwonym winie!
Château Romanin
Château Romanin (Route de Cavaillon, 13210 Saint-Rémy-de-Provence) to winnica, której piwniczka znajduje się w skale, w zboczu wzgórz Alpilles. Posiadłość zbudowano na terenie należącym dawniej do Templariuszy, z widokiem na najwyższy szczyt Prowansji Mont Ventoux, a także na Pałac Papieski w Awinion. Produkuje się tu wino biodynamiczne, zgodnie z fazami księżyca. Warto zapłacić za zwiedzanie tego miejsca, tym bardziej, że degustacja jest naprawdę obfita, a wino wyśmienite.
Muzeum Wina i winnica Brotte
Brotte (Avenue Saint-Pierre de Luxembourg, 84230 Châteauneuf-du-Pape) to kolejne muzeum związane z winem, które znalazło się w moim zestawieniu. Winnica Brotte należy do słynnych winnic papieskich i produkuje wino z apelacji Châteauneuf-du-Pape. Jesteśmy więc nad Awinionem. Wspomniane muzeum nie jest wyjątkowo ciekawe, ale można się tam sporo dowiedzieć o produkcji wina, a płatna wizyta kończy się degustacją.
Ciekawostką w tym miejscu jest butelka o wyjątkowym kształcie, którą zaprojektowano w 1952 r. Nazywa się La fiole du pape i wygląda, jakby ją ktoś właśnie wyjął z piwniczki po setkach lat leżakowania.
W pobliżu znajduje się kilka winnic należących do znanej winnej rodziny o nazwisku Perrin. Należy do nich chociażby winnica produkująca całkiem drogie trunki, Château Beaucastel, a także jej przystępny cenowo odpowiednik – La Vieille Ferme. Perrin jest także współproducentem różowego wina Château Miraval, które należy do Brada Pitta i Angeliny Jolie.
Domaine des Bernardins
Ostatnia winnicą w zestawieniu to Domaine des Bernardins (Sarl Cave Castaud 138 Avenue Léon Gambetta, 84190 Beaumes-de-Venise), która jest bardziej przedstawicielem apelacji Beaumes-de-Venise niż konkretną winnicą wartą odwiedzenia. Osobiście uwielbiam ich słodkie wino Muscat Beaumes de Venise, a cała apelacja słynie właśnie z produkcji wyśmienitych muscatów.
Jak zwiedzać winnice w Prowansji?
Jak widzisz, nie trzeba znać się na winie, aby dowiedzieć się wielu ciekawostek o winnicach. Pisząc wyżej o tych miejscach nie wspomniałem ani razu o tym, jakie właściwie wino jest tam produkowane. Nie ma tu nic o aromatach, smakach i zapachach, bo prawdę mówiąc sam niespecjalnie znam się na winie. Nie przeszkadza mi to jednak w zwiedzaniu winnic i degustacji produkowanego w nich trunku, z czego czerpię ogromną przyjemność.
Jak zwiedzać winnice, jeśli nie znamy się na winie? Przede wszystkim warto wiedzieć, że aby zwiedzić najciekawsze miejsca winnicy trzeba się umówić i (prawie zawsze) zapłacić. Taka wycieczka z przewodnikiem (najczęściej po francusku i angielsku, ale często też po rosyjsku) to okazja, by zobaczyć zakamarki zwykle niedostępne dla odwiedzających bez rezerwacji. Mowa tu przede wszystkim o okazałych piwniczkach, w których wino dojrzewa w beczkach.
Wizyta bez rezerwacji i opłaty ogranicza się zwykle do darmowej degustacji wina i możliwości spacerowania po publicznych częściach posiadłości. Najczęściej jest to ogród z fontanną. Winnice są czynne przez cały rok, a najbardziej pracowity okres to oczywiście czas zborów, od połowy sierpnia do października. Wtedy też można podglądać zbiór winogron i proces produkcji wina. Po degustacji nie trzeba kupić wina w odwiedzanej winnicy.
Opisane tu winnice wcale nie muszą produkować najlepszego wina. To tylko kilka podpowiedzi dla turystów zwiedzających Prowansję. Jeżeli znasz się na winie i wiesz, które winnice w Prowansji produkują wyśmienite trunki lub znasz inne ładne winnice, proszę napisz o tym w komentarzu poniżej.
Witam
mam pytanie : mianowicie czy do winnic trzeba się umawiać z wyprzedzeniem , czy można z drogi zajechać spontanicznie i wejść do środka za opłatą lub bez ?
Pozdrawiam.
Piszę o tym na samym końcu artykułu :). Można zajechać z drogi na degustacje, ale na zwiedzanie całej posiadłości (płatne) trzeba się umawiać. Miłego zwiedzania!
Ja polecam kultową winnicę z Bandol Chateau de Pibarnon :) Kiedyś pracowałem dla polskiego importera tych win. Wysoka klasa. Oprócz win produkują również marc czyli rodzaj brandy.
Świetny podcast i artykuł. Będąc w okolicach Prowansji zwiedzanie okolicznych winnic to mój obowiązkowy punkt programu :-)
Dzięki :). Winnice zawsze warto odwiedzić!